Pan Przemysław |
|
|
|
Dołączył: 08 Paź 2015 |
Posty: 166 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo proszę o uzasadnienie swej wypowiedzi
Również na zachętę postaram się wyrazić swoje zdanie, aczkolwiek w tym przypadku uzupełnione o wiedzę osób znacznie ode mnie mędrszych.
Niezależnie od tego, jak należy traktować 3 pik (forsujące, nieforsujące) partner jednoznacznie zachęca nas do dalszego udziału w licytacji. Sekwencja ta jest dość podobna do innej typowej po otwarciach blokujących np.
3 trefl/karo---------pas--------------pas----------------ktr
Taka kontra powinna oznaczać dobry układ na kolorach starszych (min 5-4) w sile od 8-10 PC, a wskazane jest, aby punkty skupione były w longerach. Dlaczego akurat tak. Otóż otwarcie blokujące utrudnia bilans siedzącemu za blokującym szczególnie z rękami zrównoważonymi (w tym każdym 5332) w sile normalnego otwarcia poza najwyższym jego przedziałem. Swój kolor jest zmuszony zgłaszać na wysokości 3. Niesie to za sobą dwa niebezpieczeństwa:
Pierwsze: o bilansie stołu najlepiej jest poinformowany partner kontrującego, może łatwo i bezproblemowo skarcić nasze wejście, w szczególności jeżeli trafimy na misfity i niską (zbliżoną do zera) siłę honorową.
Drugie: partner wchodzącego będzie zawsze miał trudności ze zbilansowaniem rozdania - tj. czy ma dołożyć końcówkę, czy dać pasa. Praktyka wskazuje, że jeżeli ma fit i 7-9 PC zawsze dołoży. Bez bloku łatwiej jest poznać bilans połączonych rąk.
Podobnie jest z rozdaniem prezentowanym, aczkolwiek tu ktr powinna wskazywać jednoznacznie kiery i trefle. W tym wypadku nasza ręka gwałtownie rośnie i potraktowanie kontry jako karnej to obrazowo mówiąc pomylenie partnera z pisuarem. |
|