| strefa72 |
|
|
| |
| Dołączył: 04 Mar 2012 |
| Posty: 44 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Nieświadomość nie ma tu nic do rzeczy. Jeżeli delikwent jest tak ambitny, że aż sra aby osiągnąć wynik jeszcze się obrazi. Pamiętam następujący przypadek (swego czasu mnie w....wił) :
Obie przed.
Otwierający - 1 H, pierwszy obrońca - 4 C, odpowiadający najpierw pyta się o znaczenie odzywki. Otrzymuje wyjaśnienie, że jest to naturalne, blokujące. Następuje monstrualnie dłuuuuugi namysł. Drugi obrońca daje w tempie pas. Otwierający w tym momencie bez zastanowienia licytuje 4H.
Oczywiście można zrozumieć, że odpowiadający jest w trudnej sytuacji i jego możliwości co do bezpiecznego sprzedania karty były dość ograniczone, a w zasadzie uniemożliwone (misfit w kierach, brak opozycji w treflach, ręka karowo-pikowa w sile ok 8-10 pc). Niemniej jednak rzeczony namysł dał partnerowi, któremu los przydzielił siedem kierów i ok 12 PC informację "mam kawałek karty, niezerową rękę, tylko nie wiem co powiedzieć". Było wysoce wątpliwe czy po pasie w tempie zdecyduje się na solowe 4H do częściówki.
Po zwróceniu uwagi namyślającemu się tenże obruszył się twierdząc, iż czepiamy się, bo oni osiągnęli dobry wynik z rozdania. Tekst z następnego dnia ....... "o chyba jesteś na mnie cięty" (na mój mały rozumek nieczyste sumienie). Parę minut później tłumaczę jak krowie przy rowie o co mi chodziło. Partner namyślającego przyznaje rację, że namysł "mimowolnie" dał mu informację i pozwolił mu podjąć decyzję po czym strofuje myśliciela, aby na przyszłość licytował w tempie, bowiem może to zostać cokolwiek dwuznacznie odebrane. "Tak, tak, karta była trudna...." - ni to skrucha, ni to odpierdolcie się ode mnie.
Wniosek - nieświadomość wcale nie oznacza braku złej woli.
A propos - dla znających wydarzenie ustalenie personaliów będzie dziecinnie łatwe. Wcale się tym zresztą nie przejmuję. Zdarzenie miało miejsce bodajże 3 lata temu, więc jest już dawno i nieprawda  . Innych podobnych przypadków w/w pary nie pamiętam i optymistycznie zakładam, że należą do przeszłości. |
|
